janusz szuflita srem, 23 grudnia 2014r.
czesc panie macku, z zaciekawieniem ogladalem zdjecia z jesiennej wyprawy do czech.brak opisow ale chyba udalo mi sie rozpoznac ryneczki trutnova, broumova plus miejsc klasztor oraz prawop jaromeza choc tu nie jestem pewien.kiedys opowie mi pan szczegoly.w tym roku rowerem w czechach nie bylem ale planujeny z zw dziadkami wyprawe w te rejony maj 2015 pozdrawiam.
janusz szuflita, 23 grudnia 2014r.
Karola, 12 listopada 2013r.
I znów fantastyczne zdjęcia miałam przyjemność obejrzeć. Dla pracoholika obarczonego starszymi i chorującymi rodzicami to duża przyjemność :-)
ciapaty, 05 pazdziernika 2013r.
Stary podziwiam Cie. Sporo kilometrow masz w nogach. Nie rozumiem tylko czemu wozisz ze soba te blache z napisem "prosze o jedzenie i wode" i obok znaczek z polski. Troszke obciach, czy nie? Pozdro
Maciejaszek, 13 sierpnia 2013r.
http://londonay.com/LM10318 Obadajcie ;)
Ignas1811, 05 sierpnia 2013r.
Wow! Nie powiedziałeś, że te wszystkie wyprawy to rower, nogi tudzież kajak ! Stary genialna sprawa super foty! Naprawdę zacnie było Cię spotkać :) Pozdrawiam Woodstok!
Maciejunio, 05 sierpnia 2013r.
Obiecałem że stronkę odwiedzę i odwiedzam. Zdjęcia jaki i same eskapady godne pozazdroszczenia, spory kawał świata masz za sobą stary, a jeszcze więcej przed Tobą;) Kozacka stronka, jak najbardziej warta polecenia!!!! Pozdrowienia od Woodstokowicza!!!!!;)
Bęben, 31 lipca 2013r.
Szacun! Może spotkamy się kiedyś w trasie :-) z racji "nadmiaru" czasu wyjazdy rowerowe ograniczam tylko do gór, ale dzięki takim Ludziom, jak Ty, wiem, że cały świat jest piękny! Szukam też chętnych na wspólne wyprawy rowerowe po górach, ale ochotnicy chyba "wymarli"...
Pozdrawiam wszystkich ZAKRĘCONYCH :-)
wioletta, 12 kwietnia 2013r.
zycie dotad jest ciekawe ,dopoki zaskakujace,
jedna z niespodzianek jest fakt ze na ta
moja z trudem oswajana "ziemia borecka",tak nasiąknieta malomiasteczkowa konwencja,jest miejscem z ktorego pochodzisz,
to dopiero ambiwalencja;)
duzo dobrej energii zycze
Marek, 04 listopada 2012r.
Kłaniam się. Chylę czoło i jestem pełen uznania za piękną stronę www. Myślę, że opisane w dość ciekawy sposób wyprawy mogą stanowić źródło informacji o Polce i świecie (nie tylko rowerowym). Gratuluję i życzę sukcesów. Marek Z. PS. Na stronę trafiłem przypadkiem, ale na szczęście.